W pogodzie spora różnorodność. Trochę zimy troszkę wiosny. W takim sprzyjających warunkach sezon przeziębień w pełnym rozkwicie ;). Wraz z infekcjami przywędrował do wielu katar i chusteczki poszły w ruch ;). Ja już jestem po, ale pudełka na chusteczki pojawiły się również na moim warsztacie ;). Miały być irysy, no to są ;). Kwiaty te były bardzo popularne w sztuce secesji stąd też nazwa prezentowanego chustecznika ;).
P.S. Miłego weekendu i zdrówka dla Wszystkich ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz